poniedziałek, 10 grudnia 2012

3 noce w Bangkoku :)

Bardzo krotko, bo niewiele czasu internetu mi pozostalo. Bangkok jest przepiekny, spedzilismy tu kilka dni, miedzy innymi moje urodziny. Troche sie pochorowalam, ale napewno szybko wroce do zdrowia. Dzis wyjezdzamy do Kambodzy, gdzie bedziemy 5 dni, mam nadzieje ze tam bedzie wiecej czasu na pisanie i ze nadrobie kilka opowiesci z tajskiej stolicy. :) Poki co wszystko idzie dobrze, klimat, jedzenie, ludzie - wszystko rewelacyjne. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz