środa, 9 lutego 2011

Nie będzie kartek

Chciałam wszystkim z przykrością zakomunikować, że w Kolumbii nie ma tradycji wysyłania kartek, dlatego też choć szczerze szukałam wszędzie gdzie się dało nie udało mi się żadnych znaleźć. To samo z pocztą, która o ile tu jakaś jest, jest strasznie droga (pewnie ze względu na trudno dostępną lokalizację) i samo wysłanie listu z jednego do drugiego miasta w Kolumbii wychodzi jakieś 10zł. A wysyłając to Polski musiałabym użyć kuriera, co kosztowałoby jakieś 70zł. :/
Jeszcze się będę upewniać, ale póki co nie nastawiajcie się na pocztówki. Pozdrawiam

1 komentarz:

  1. Ej no przegiecie.... ale z drugiej strony Aga właśnie odkryłaś niszę w rynku! może jakiś biznesik rozkręcimy :D

    OdpowiedzUsuń